od 200 zł. (1) Domki letniskowe , 34-500 Zakopane , Kasprowicza 35 b. Zapraszamy do nowego, drewnianego domku o wysokim standardzie ok, 60 m2 powierzchni, ogrzewanie centralne. Domek położony jest ok. 2 km od Krupówek, 150 m od drogi głównej Kasprowicza, prowadzącej w stronę centrum Zakopanego. Obiekt udanypobyt Dom Zielony Zakątek oferuje bezpłatne WiFi oraz ogród. Odległość ważnych miejsc od obiektu: Aqua Park Zakopane – niecały kilometr, Dworzec PKP Zakopane – 1,6 km. W okolicy domu wakacyjnego panują doskonałe warunki do uprawiania trekkingu i narciarstwa. Na miejscu dostępny jest bezpłatny prywatny parking. Das Koza, domek pod Giewontem ist eine Unterkunft mit Stadtblick in Zakopane, 4,5 km vom Nationalpark Tatra und 4,6 km vom Bahnhof Zakopane entfernt. Diese Unterkunft bietet Zugang zu einem Balkon, kostenfreie Privatparkplätze und kostenfreies WLAN. Das Chalet verfügt über 2 Schlafzimmer, 2 Badezimmer, Bettwäsche, Handtücher, einen Zwłoki Moniki odnaleziono w lesie pod Porębą (woj. śląskie). Były zakopane pięć metrów pod ziemią. Bliscy Moniki Wilgorskiej-Stanewicz (†42 l.) przeczuwali, że kobieta nie żyje. Książka Dobrze jest posiadać dom pod ziemią. Losy kobiet ocalałych z Zagłady w okolicach Dąbrowy Tarnowskiej autorstwa Grabowski Jan, Rosenblatt Chaja, Schenker Rywka, Weissenberg Melania, dostępna w Sklepie EMPIK.COM w cenie 23,74 zł. Przeczytaj recenzję Dobrze jest posiadać dom pod ziemią. Losy kobiet ocalałych z Zagłady w okolicach Dąbrowy Tarnowskiej. Zamów dostawę do Pod Lipkami 12. od 100 zł /os. Zakopane, ul. Pod Lipkami 12. Obiekt regularnie ozonowany. Dom pod Lipkami to tradycyjny drewniany dom góralski usytuowany na obrzeżach centrum Zakopanego w odległości 5 minut spacerkiem od Krupówek, tuż przy górce "Lipki" na której odbywały się pierwsze zjazdy na nartach w Zakopanem. . Helmut jest jednym z wielu, którzy codziennie próbują się dostać do tego skarbu. Z nadzieją, że - jak inni - dorobi się kiedyś sporej krzyżyk na karku, część życia przepracował jako górnik w kopalni, gdzie nauczył się machać kilofem. Na powierzchni nie rozstaje się z nim od 1994 roku. To wtedy po raz pierwszy znajomy zaprowadził go na pola w Koźlu-Rogach. Jak wpadnie w trans, nawet czołgiem nie odciągną go od kopania. Zamach i łup - ostrze robi kolejną dziurę w ziemi, z której Helmut wyciąga kawałek metalu. Dokładnie go ogląda, po czym wyjmuje z kieszeni mały magnes i przykłada do znaleziska. Jest w porządku, bryła złomu ląduje w wiaderku. - Sześć lat temu palenie rzuciłem. Żeby przerw za długich nie robić. Przyjść tutaj, żeby się tylko oprzeć o kilof, to bez sensu. Lepiej w domu zostać - macha ręką i znów łapie za pobliskim skupie za kilogram złomu płacą 65 groszy. Z tym zastrzeżeniem, że kopaczom z Rogów od tej ceny odejmuje się 10 gr. - To dlatego, że jest zmieszany trochę z ziemią. Tu nie Alaska, tu się nie "płuka" urobku - zaznacza pan Helmut. - Ile tego złomu tu jest pod ziemią? W tonach nie powiem, ale wszyscy mówią, że zakopane są miliony PRL-uA jak to się w ogóle stało, że Koźle-Rogi są dla złomiarzy tym samym, co dla Amerykanów rzeka Klondike przed stu laty? W czasach Polski Ludowej mieściło się tu gigantyczne składowisko złomu. Hałdy miały wysokość kilkunastu metrów, było ich pełno. Ciągnęły się od osiedla aż do brzegów Odry. - W okolicznych zakładach produkowało się różne rzeczy, niedaleko była fabryka maszyn. Ale wtedy nie dbano o materiał. Odpady, zamiast zawieźć je z powrotem do huty, przywożono tutaj. Czasami właśnie po to, aby ukryć niegospodarność. I tak zbierały się tu całe góry żelastwa, tysiące ton - wyjaśnia Helmut. Część tego, co przez lata zwożono, wymieszała się z ziemią. To, co było na powierzchni w latach 90. zabrano. Wtedy do pracy przystąpili kopacze. - Prawdziwy raj. Nie trzeba się było wiele napracować, żeby sporo zarobić. Kto miał łeb na karku, ten umiał to wykorzystać - pan Helmut drapie się po wspomina historię kolegi, który pracował na etacie w jednej z kędzierzyńskich firm. Zwabiony wizją szybkiego zarobku wziął trzytygodniowy urlop wypoczynkowy, zainwestował w kilof i wziął się za kopanie w Rogach. - Zapieprzał jak wół. W trzy tygodnie zarobił tyle kasy, że zwolnił się ze swojej firmy i założył własną. Za pieniądze ze sprzedaży złomu kupił kilkuletniego busa i zaczął wozić ludzi do Holandii do pracy. Od tego czasu tu nie zagląda - teraz są ludzie, którzy potrafią rozkręcić swój biznes, zarabiając na wykopywaniu złomu. - Jeden taki sam kopał, aż zarobił tyle pieniędzy, że sobie kupił koparkę. Teraz ponoć nawet zatrudnia innych kopaczy i mówi, że ma firmę - wyjaśnia mężczyzna. - Biznes to biznes, nawet gdy się handluje cenie jest kolorPan Helmut, analizując ceny w skupach, zauważył coś, co w ekonomii nazywa się prawem popytu i podaży. Chodzi o to, że za złom najmniej płacą w tych firmach, które są najbliżej Koźla-Rogów. - W Śródmieściu nawet o 10 groszy więcej dają za kilogram. Ale przecież nie będę tego taszczył przez całe miasto - złoty strzał dla każdego kopacza to kolory. Tak nazywa się takie metale jak aluminium i mosiądz, czy też najbardziej pożądana przez złomiarzy miedź. Za kilogram tej ostatniej w skupie płacą 22 złote. - Kolory trafiają się jednak rzadko. Dziennie znajdę ze 100 kilo złomu, z czego w tym będzie góra pół kilo kolorów. To jest i tak dobrze. Chyba, że ma się fart - uśmiecha dłuższa rozmowa z panem Helmutem musiała kogoś zaniepokoić. Wysoki facet w roboczym ubraniu obserwuje nas z jednego ze wzgórz. Gdy orientuje się, że i ja go widzę, odwraca się i odchodzi. Pędzę do niego. - Ode mnie nic nie wyciągniesz - zaznacza, upewniając się, że przyszedłem jedynie pogadać o złomie, a nie go wykopywać. Ja nic nie wiem - odpowiada na pytanie o wspomnianej przez Helmuta koparce i obraca się na pięcie. Helmut przestrzega, że trzeba się tu mieć na baczności. Stachu, bo tak każe do siebie mówić, pogada za paczkę papierosów. Zaciąga się malborasem i mówi, że zbieranie złomu ma tę jedną zaletę, że odwraca społeczne role. Zbieracz to wg niego drobny przedsiębiorca, który tyle zarobi, ile wysiłku włoży w swój biznes. - Zwykły człowiek idzie codziennie do kasy po to, żeby za coś zapłacić. Ja stojąc przy okienku, już przeliczam gotówkę, którą dostanę. To takie miłe uczucie. Poza tym zwykły Kowalski dostaje wypłatę raz w miesiącu i to na konto. A ja codziennie. Dlatego nigdy mi nie brakuje do pierwszego - myśli o dentyścieStachu nie jest ani bardziej pracowity, ani bardziej leniwy niż typowi złomiarze. 50 złotych dziennie wyciągnie z ziemi bez problemu. Mówi, że to starcza na najważniejsze potrzeby. Czynszu nie płaci, bo mieszka w socjalu. Już raz został za to eksmitowany, właśnie do tego socjalu, więc teraz miasto i tak go już nie ma gdzie wyrzucić. Na rachunki za światło i gaz wystarczą mu w miesiącu dwie dniówki. Za resztę kupuje po trochę wędliny, chleb (codziennie świeży), coś do posmarowania pieczywa, herbatę. No i oczywiście piwko. Odłożył nawet trochę grosza na czarną godzinę. Czy ma jakieś marzenia, na które chciałby wydać większą gotówkę? - Do dentysty bym poszedł. Tylko, że ja nie wiem, czy ten umiałby tam jeszcze coś naprawić - żartuje, a rysujący się na jego twarzy uśmiech potwierdza, że współczesna technika dentystyczna faktycznie na niewiele by się chciał jednak zrezygnować z tego fachu. To było wtedy, jak koledzy z branży ukradli mu narzędzie pracy wraz z urobkiem. - Wózek, na którym było ze 100 kilo złomu zniknął, jak poszedłem się wysikać. Wcześniej obowiązywała zasada, że swój swojemu nie kradnie. No, ale komuś się nie chciało robić - skarży - mówiąc językiem menedżerów - dywersyfikuje źródła zarobkowania. Chodzi o to, że nie zbiera złomu tylko w Rogach, ale ma też inne wydeptane ścieżki na terenie miasta. - Nie kradnę z budów ani nie wyciągam kratek ściekowych z jezdni. Zamiast tego buszuję po śmietnikach, bo tam można znaleźć wystarczająco dużo różnych metalowych gratów. Ludzie dziś potrafią lodówkę po dwóch latach wyrzucić - węglem też kopiąKiedyś można było znaleźć jeszcze więcej, ale od kilku lat mieszkańcy coraz częściej budują płoty wokół śmietników i zamykają je na klucz. Dlatego Stachu myślał kiedyś o tym, żeby się przebranżowić. Chciał dalej kopać, tyle że nie w poszukiwaniu złomu, a węgla. Tak robią pod drugiej stronie Odry, w Koźlu-Porcie. - Tam za komuny i jeszcze potem trochę w wolnej Polsce znajdowały się gigantyczne składy węgla. Port hulał, pełno tu było barek a marynarze popijali piwko w portowych tawernach. Potem wysprzątano hałdy, zamknięto port, ale w ziemi wciąż pozostało sporo miału węglowego. I tak niektórzy do dziś go wykopują a potem sprzedają. U nich tona kosztuje 200 złotych, w składzie opału co najmniej dwa razy tyle - opowiada jakiś czas kopał z nimi. Podobało mu się, że wśród węglarzy obowiązywały sztywniejsze zasady niż u złomiarzy. - Robiło się na swoje. Mówiło się, że jak ruszysz czyjś urobek, to wrzucą do Kanału Gliwickiego albo Odry i nikt cię więcej nie znajdzie. To i nikt nie kradł kolegom - już nie kopie za węglem, bo podobno jest go już tam tak mało, że staje się to coraz bardziej jak wędkarze opowiadają legendy o największych złapanych sztukach, tak wśród złomiarzy krążą opowieści o wielkich metalowych konstrukcjach, których nikt nie pilnuje. Wtedy często wspominają o tym, co stało się kilka lat temu z gigantycznymi zbiornikami na paliwa w Blachowni, peryferyjnym osiedlu Kędzierzyna-Koźla. Na przełomie lat 80. i 90. rozpoczęto tam budowę rafinerii. Postawiono kilkadziesiąt metalowych zbiorników na paliwa, niektóre z nich - wysokie na 10 metrów i równie szerokie miały być magazynami dla milionów litrów ropy. Z powodu braku pieniędzy budowy nie dokończono. Mniej więcej siedem lat temu zainteresowali się tym te stalowe kolosyAle nie tacy spod budki z piwem, tylko zorganizowana ekipa. Ze Śląska przyjeżdżali, mieli porządny sprzęt. Wiedzieli, kiedy się za to zabrać, bo ceny złomu osiągały wówczas gigantyczne kwoty, w skupie płacono ponad złotówkę za kilogram. Wszystko szło potem do Chin, bo oni budowali stadiony na olimpiadę. - No i ci ze Śląska przyjeżdżali z palnikami i rżnęli te wielkie stalowe kolosy - opowiada Mirek, złomiarz ze Śródmieścia. Mirek, nie zważając na deszcz, pędzi z wózkiem pełnym różnych klamotów. Ma tam bęben z pralki, części ze starej kuchenki gazowej (miedziane, czyli cenny kolor), fragmenty metalowego ogrodzenia (mówi, że właściciel pozwolił je rozebrać) i trochę mniejszych elementów. - No i właśnie ci złomiarze wpadli na genialny pomysł, jak te wielkie stalowe silosy pociąć, żeby sobie krzywdy nie zrobić. I opracowali taką metodę, że wyrzynali u podstawy takie ząbki. Gdy już te ząbki stawały się coraz cieńsze, czekali aż cała konstrukcja runie w dół. Potem znów wycinali ząbki i tak w kółko do momentu, gdy dach zbiornika leżał już na z Kędzierzyna-Koźla pamiętają tę sprawę. Przypominają sobie nawet, że udało im się przyłapać na gorącym uczynku kilku złodziei z palnikami. Nie pamiętają tylko, jak to wszystko się skończyło. Wiadomo natomiast, że po zbiornikach w Blachowni nie ma już przyznaje, że to niebezpieczna robota. Niektórzy w poszukiwaniu cenniejszych złóż złomu kopią w Rogach coś na wzór biedaszybów z wałbrzyskiego zagłębia węglowego. - Najgłębsze miały po 10 metrów głębokości. Niejednego chłopa przysypało. Komuś tam kręgosłup przetrąciło, ponoć był i wypadek śmiertelny - dalej po polach w Rogach. Za ulicą jest nasza koparka, o której mówił pan Helmut. Stoi na środku wielkiego placu otoczonego wysokim płotem. Nie da się tam wejść niepostrzeżenie. Ochroniarz przy bramie nie jest chętny do rozmowy. Mówi, że właściciela nie ma i podpowiada, żeby się tu nie kręcić. Niedaleko płotu stoi ten sam mężczyzna, co wcześniej obserwował nas zza wzgórza. Słychać też już głośne szczekanie. Wystrój mieszkania urządzonego pod ziemiąBy doświetlić mieszkanie, które znajduje się pod ziemią Jakub wybudował dookoła mieszkania rowy, a w kuchni i salonie zamontował duże drzwi balkonowe. To przez tę stolarkę wpada światło dzienne. Dzień Dobry TVN/x-newsJakub i Dorota podjęli decyzję, że zamieszkają pod ziemią. Ich mieszkanie zostało zbudowane pod już istniejącym domem. Zobacz, z jakimi problemami się Sobańskich mieszka w Zakopanem. Choć trudno w to uwierzyć, to na miejsce zamieszkania wybrali garaż pod już istniejącym domem. Lokum, ktore ma 250 metrów kwadratowych znajduje się 5 metrów pod ziemią. Jego adaptacja nie była łatwa, ponieważ inwestorzy musieli poradzić sobie z faktem, że ich mieszkanie znajduje się poniżej poziomu pobliskiej rzeki i wód gruntowych. Zobacz, dlaczego zdecydowali się na taką lokalizację i z jakimi trudnościami musieli się zmierzyć, by mieszkanie nie "pływało". Przeczytaj również: Styl eklektyczny jako pomysł na ciekawą aranżację wnętrza Wnętrza tego nietypowego domu rodziny Sobańskich charakteryzują się eklektycznym stylem. W wywiadzie opowiadają o urządzaniu mieszkania. Choć kuchnia jest urządzona nowocześnie (ze względów funkcjonalnych), to jendak znaleźć w niej można akcent nawiązujący do antyków. Fronty mebli kuchennych mają nietuznikowe dekoroy – wykonane z bursztynu ofertyMateriały promocyjne partnera Wszystko zaczęło się od Amerykanina Malcolma Wellsa. Przy jego pracowni w latach 60. powstała ruchliwa autostrada. Architekt postanowił więc "schować" swoje miejsce pracy pod ziemię. Przy okazji odkrył, że mieszkanie pod ziemią może być dobre i dla człowieka, i dla napisał o podziemnym budownictwie kilkanaście książek i doczekał się tysięcy naśladowców. Do Polski trend dotarł jednak późno. Pierwsze podziemne domy zaczęły powstawać dopiero mniej więcej dekadę 2009 r. swój dom we wnętrzu wzgórza zbudował pod Łodzią artysta Zdzisław Bolanowski. Ścianę i dach jego budynku pokrywa częściowo trawa, a po dachu można spokojnie przejść. Zobacz także: 300 mkw. i rachunki za 30 zł miesięcznie. "Pomysł na dom" energooszczędnyNie tylko na wakacjeDziś coraz więcej pracowni dostaje zapytania i zlecenia dotyczące takich projektów. - Zwykle są to klienci prywatni, niektórzy szukają domu wakacyjnego, inni domu na starość. Oczywiście są i tacy, którzy chcą tam po prostu mieszkać przez cały rok - mówi architekt Marcin Jan Grzegorzek. Projektowaniem takich domów zajmuję się niemal od dekady. - Mam nadzieję, że z biegiem czasu będę mógł się skoncentrować tylko na budownictwie podziemnym - opowiada. W tej chwili ma kilka podziemnych realizacji w ciągu roku, a oprócz tego realizuje także "tradycyjne" inne biura dostają podobne zlecenia. Dom pod ziemią zrealizowało na przykład katowickie biuro KWK Promes, znane z oryginalnych projektów. Architekci szacują, że obecnie powstaje w Polsce kilkanaście takich domów rocznie. Zainteresowanie jest jednak coraz się już nawet luksusowe domy podziemne. W jednym z nich mieszka rodzina z Zakopanego. Jej 250-metrowy apartament znajduje się 5 metrów pod ziemią, pod już istniejącym budynek w trakcie budowy"Naturalne chłodzenie"Architekci przekonują, że podziemne domy mogą być niemal w stu procentach samowystarczalne. Energię można zapewnić przez baterie słoneczne, a wodę - przez odpowiednie filtrowanie jest jednak, według architektów, znacznie więcej. - O decyzji budowy takiego domu często decydują względy ekologiczne. Domy podziemne są energooszczędne, są chłodzone w naturalny sposób - mówi Marcin Jan natomiast klienci myślą o podziemnych domach tam, gdzie nie ma już miejsca na te tradycyjne. Jeden z architektów opowiadał nam o kliencie z warszawskiej Saskiej Kępy. W tej prestiżowej dzielnicy trudno postawić nowy dom ze względu na plany zagospodarowania przestrzennego. Wyjściem miała być więc podziemna jest jednak łatwo ruszyć z takim projektem w sercu wielkiego miasta. Na przeszkodzie mogą stanąć przepisy, ale i podziemne więc podziemne domy powstają na przedmieściach czy w kurortach. I tam mogą się jednak pojawić kłopoty. - Trzeba sprawdzić oczywiście grunty czy uwarunkowania wodne. Nie wszędzie opłaca się budować. Czasem trzeba długo czekać na zgody od lokalnych władz - mówi budowa takiego domu się opłaca? Rynek jest w Polsce ciągle stosunkowo mały, więc trudno powiedzieć o cenie przeciętnego budynku podziemnego. Grzegorzek mówi, że jedną z realizacji udało mu się wykonać w cenie 2,2 tys. zł za metr kwadratowy powierzchni użytkowej, ale w stanie surowym dodaje, że trzeba na taką inwestycję patrzeć w kontekście wielu lat. Bo oszczędności na zużyciu energii mogą być ogromne - nawet jeśli taki dom nie stanie się w stu procentach "samowystarczalny".Wojciech Rynkowski z serwisu uważa, że choć "Polacy są mocno przywiązani do tradycyjnych technologii budowlanych", to coraz bardziej otwierają się na nowe trendy. Jako przykład podaje tu rosnące zainteresowanie domami modułowymi. Jego zdaniem przez rosnące tempo życia coraz więcej Polaków chciałoby jak najszybciej przeprowadzić się do domu za artykuł powstał w styczniu 2021 r. i został jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze mentalny i technologiczny zawsze wykpiwał rzeczy przełamujące jego schematy myślowe. Pięknie to widać po komentarzach, które w ogóle nie dotykają istoty a skupiają się tylko na wyśmiewaniu. Mieszkam w domu przykrytym ziemią już 10 lat. Kosztował tyle co tradycyjny parterowy o podobnym standardzie, a koszt eksploatacji jest o połowę mniejszy. Komfort codziennego życia (światło słoneczne, ciepło, wilgoć, jakość powietrza) doskonały. a amfiteatr na dachu, tor saneczkowy dla dzieci, czy bezpośredni kontakt z roślinnością ogrodu, to bonusy wynikłe z dobrego projektu. Zapraszam na stronę bolan projektowanie. W 1981 byłem w USA oglądałem taki dom naprawdę fajny . Przywiozłem katalog takich projektów i dałem któremuś z architektów ,z którymi współpracowałem , ale jakoś „nie chwyciło” . Mieszkam w Centrum Warszawy , lubię być kretem i zamówiłem se podziemną chatę , bunkier Obiekty na trasie: Obiekty na trasie: Chałupa Gąsieniców-Sobczaków – Muzeum Stylu Zakopiańskiego – Inspiracje Muzeum Stylu Zakopiańskiego w Willi Koliba Galeria Sztuki XX wieku w Willi Oksza Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie w Zakopanem Chałupa Gąsieniców-Sobczaków – Muzeum Stylu Zakopiańskiego – Inspiracje Chałupa Gąsieniców-Sobczaków w Zakopanem, fot. K. Pachla-Wojciechowska MIK 2012 CC BY SA Chałupa Gąsieniców-Sobczaków w Zakopanem, fot. fot. Muzeum Tatrzańskie im. Dra T. Chałubińskiego w Zakopanem 2012 Nawiguj do tego celu Droga do Rojów 6, Zakopane więcej na Około 1830 r. Joachim Gąsienica-Sobczak wzniósł w wiosce Zakopane drewnianą chałupę o konstrukcji zrębowej, nakrytą gontowym dachem. Budynek następnie rozbudował jego syn Jan, a w 1877 r. wnuk Joachima, Stanisław, odziedziczył część rodzinnego domu i przeniósł ją na sąsiednią działkę, gdzie pozostała aż do czasów nam współczesnych. Była to dzisiejsza biała izba, która pełniła rolę pomieszczenia reprezentacyjnego i była wykorzystywana do zamieszkania tylko w okresie letnim. W 1885 r. do przeniesionej izby została dobudowana druga, dziś zwana czarną, a następnie komora od północy i ganek od południa. Izba czarna była głównym pomieszczeniem, w którym w przeszłości koncentrowało się życie góralskiej rodziny – stał w nim piec, pełniła rolę kuchni. Ulokowana obok komora służyła jako magazyn. W 1975 r. chałupę zakupiło Muzeum Tatrzańskie, rok później budynek wpisano do rejestru zabytków. W drugiej połowie lat 70. chałupa została wyremontowana, a w jej wnętrzach prezentowano prace prawnuka Joachima – Stanisława Gąsienicy-Sobczaka, „Johyma” (uznanego rzeźbiarza i ceramika). W 1981 r. budynek został zaadaptowany na mieszkanie służbowe. Od 2001 r. mieściło się tu muzeum harcerstwa. Siedem lat później przeprowadzony został remont: odtworzone zostało typowe wnętrze izby czarnej z czasów Witkiewicza ( na podstawie jego rysunku). W rogu izby białej stanął piec – rekonstrukcja jednego z tych, które zaprojektował Witkiewicz do Chaty Dembowskich. W 2009 r. w Chałupie otwarto wystawę „Styl zakopiański – inspiracje”. Prezentuje ona najcenniejsze eksponaty z pierwszej kolekcji sztuki ludowej na Podhalu Marii i Bronisława Dembowskich. W zbiorach znalazły się obrazy na szkle, ceramika, łyżniki, rzeźba, strój, sprzęty pasterskie – o ozdobnej formie i bogatym zdobnictwie. Muzeum Stylu Zakopiańskiego w Willi Koliba Informacje dotyczące godzin otwarcia i cen biletów są dostępne na stronie muzeum. Willa Koliba w Zakopanem, fot. Piotrekwas, Wikipedia, domena publiczna Nawiguj do tego celu ul. Kościeliska 18, Zakopane To tutaj wszystko się zaczęło. W drugiej połowie XIX wieku Zakopane przeżywało swój rozkwit. Jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać wille stawiane w popularnych wówczas stylach szwajcarskim i tyrolskim. Stanisław Witkiewicz, który postulował wytworzenie narodowego stylu opartego na wykorzystaniu ludowych motywów, namówił Zygmunta Gnatowskiego – zamożnego ziemianina z Podola i kolekcjonera ludowej sztuki góralskiej – do wybudowania swojego domu letniego w stylu zakopiańskim. Budowę Willi Koliba, pierwszego domu w stylu zakopiańskim, ukończono w 1893 r. Oryginalny zamysł Witkiewicza co do kształtu budynku nie przetrwał do naszych czasów – w 1901 r. Gnatowski zdecydował się dobudować skrzydło od strony zachodniej. Zaledwie pięć lat później Gnatowski zmarł, nie pozostawiwszy żadnych spadkobierców. Kolibę sprzedano, a jego etnograficzna kolekcja, która mieściła się w willi, została przekazana (zgodnie z ostatnią wolą właściciela) Muzeum Tatrzańskiemu w Zakopanem. Po śmierci Gnatowskiego Koliba wielokrotnie zmieniała właścicieli i traciła wiele ze swego pierwotnego uroku. W 1935 r. – adaptując willę na dom wypoczynkowy – znacznie zmieniono wystrój pomieszczeń (większość zabytkowych pieców uległa rozbiórce, zniknęły unikatowe podłogi, a we wnętrzach zagościł styl art déco). Paradoksalnie okres okupacji nie przyniósł ze sobą zniszczeń – w willi mieściła się siedziba Hitlerjugend. Po wojnie Kolibę znów przekształcono w dom wypoczynkowy, a następnie w dom dziecka, który funkcjonował tam do 1984 r., kiedy to Muzeum Tatrzańskie rozpoczęło prace remontowe. Muzeum Stylu Zakopiańskiego – filia Muzeum Tatrzańskiego otworzyło dla zwiedzających swoje podwoje w 1993 r. Do dzisiaj pozostaje jedynym miejscem w Polsce, które kompleksowo ukazuje historię, myśl i dorobek pierwszej opracowanej i zrealizowanej koncepcji stylu narodowego, opartego na budownictwie i zdobnictwie górali podhalańskich. Cmentarz i kościółek na Pęksowym Brzysku w Zakopanem ul. Kościeliska 8, Zakopane Cmentarz na Pęksowym Brzysku w Zakopanem, fot. M. Klag MIK 1999 CC BY SA Cmentarz na Pęksowym Brzysku w Zakopanem, fot. M. Klag MIK 1999 CC BY SA Zakopiański stary cmentarz jest jedną z najbardziej znanych polskich nekropolii. Swoją nazwę wywodzi od nazwiska Jana Pęksy, który w 1848 r. ofiarował na rzecz cmentarza swój grunt, położony obecnie we wschodniej części miasta. Spoczywa tutaj również sam ofiarodawca. Większa część współczesnego cmentarza mieści się na terenie, który już wcześniej znajdował się w rękach Kościoła rzymskokatolickiego. Przekazali go Paweł i Regina Gąsienicowie w 1813 r.; teren obejmował obszar nazywany wówczas Osiedlem, wraz z domem i kamienną kapliczką. Na zakopiańskim starym cmentarzu spoczywają ludzie niezwykli i całkiem zwyczajni, artyści, ratownicy, politycy, sportowcy. Są tu prochy zmarłych z dala od ojczyzny i prochy tych, którzy całe swe życie związali z Zakopanem. Spoczywają tutaj: pierwszy proboszcz zakopiański – ks. Józef Stolarczyk, dr Tytus Chałubiński, muzyk Jan Krzeptowski-Sabała, pisarz Kornel Makuszyński, artyści rzeźbiarze Antoni Kenar i Antoni Rząsa. Przeniesiono tutaj po wielu latach prochy osób zmarłych poza Zakopanem: Stanisława Witkiewicza, Władysława Orkana, Karola Stryjeńskiego, Kazimierza Dłuskiego i Kazimierza Tetmajera. Zakopiański cmentarz to także niezwykła „galeria”: nagrobki stworzone przez Władysława Hasiora, Antoniego Rząsę, Urszulę Kenar czy Michała Gąsienicę-Szostaka są prawdziwymi dziełami sztuki. Drewniany kościółek pw. św. Klemensa wybudowano w latach 1847–1851 dzięki ówczesnym właścicielom zakopiańskich dóbr – Klementynie i Edwardowi Homolacsom. Budowę kościółka doprowadził do końca cieśla Sebastian Gąsienica-Sobczak. Pierwszą mszę świętą odprawił w nim ks. prob. Józef Stolarczyk. Zakopiański kościółek jest jednonawowy, z wielobocznie zamkniętym prezbiterium i wieżą. Wewnątrz znajduje się ołtarz główny z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej i dwa ołtarze boczne. Wnętrze świątyni wzbogacili zakopiańscy artyści: jest tutaj drewniana krata projektu Antoniego Kenara, antepedia do ołtarzy wykonane przez Karola Kłosowskiego i Marię Bujakową oraz droga krzyżowa autorstwa Eweliny Pęksowej. Ze starego wystroju zachowało się wiele cennych obiektów, obraz św. Pawła z przełomu XVIII i XIX w. Cmentarz na Pęksowym Brzysku w Zakopanem, fot. M. Klag MIK 1999 CC BY SA Cmentarz na Pęksowym Brzysku w Zakopanem, fot. M. Klag MIK 1999 CC BY SA Nawiguj do tego celu Galeria Sztuki XX wieku w Willi Oksza Willa Oksza w Zakopanem, fot. K. Pachla-Wojciechowska MIK 2012 CC BY SA Willa Oksza w Zakopanem, fot. J. Możdżyński, Muzeum Tatrzańskie Nawiguj do tego celu ul. Zamoyskiego 25, Zakopane więcej na W Zakopanem przy ulicy Zamoyskiego znajduje się jedna z piękniejszych drewnianych willi. Budynek ten jest dziełem Stanisława Witkiewicza, twórcy stylu zakopiańskiego. Zaprojektował ją w latach 1894–1895 dla Bronisławy i Wincentego Korwin-Kossakowskich. Był to jego trzeci projekt architektoniczny rozwijający koncepcję stylu zakopiańskiego. W latach 1895–1896 góralscy cieśle pod kierunkiem Wojciecha Roja i Jana Obrochty wznieśli willę, początkowo nazywaną Korwinówką. W 1899 r. dom zakupił Marcin Nałęcz-Kęszycki, aby ofiarować go swojej żonie Helenie z okazji ich srebrnego wesela. Na jej cześć zmienił również nazwę willi na Oksza (herb rodowy Heleny). Rok później Kęszycki zmarł, jego żona mieszkała w Okszy do śmierci w 1907 r. Kolejnym właścicielem domu był prof. Pietrzycki, który w czasie I wojny światowej sprzedał go Marii Bobrzyńskiej – w tym czasie w Okszy mieścił się pensjonat. W 1920 r. willę kupiło i przebudowało Towarzystwo „Odrodzenie”, znacznie zmieniając wygląd domu. W latach 1927–1932 w Okszy mieścił się internat zakopiańskiego gimnazjum. Podczas II wojny światowej znajdowała się w nim Szkoła Gospodarstwa Domowego (od listopada 1944 r. również ściśle tajna Ekspozytura Politechniki Warszawskiej), a po wojnie prewentorium dla dzieci i młodzieży. Na początku lat 60. przeprowadzony został remont kapitalny willi, w której później mieścił się dom wypoczynkowy. W 2006 r. budynek stał się własnością Muzeum Tatrzańskiego; został wpisany do rejestru zabytków i rozpoczęły się prace przygotowujące go do remontu. W 2011 r. Oksza została otwarta dla zwiedzających, a w jej wnętrzach prezentowane są dwie wystawy: „Zakopane – pępek świata” oraz „Sztuka pod Giewontem w latach 1880–1939”. Dom pod Jedlami w Zakopanem Droga na Koziniec 1, Zakopane Dom pod Jedlami w Zakopanem, fot. M. Klag MIK 2005 CC BY SA Na zakopiańskim Kozińcu od ponad wieku stoi Dom pod Jedlami. Wywodzi on swą nazwę od grupy jodeł rosnących na działce przeznaczonej pod jego budowę. Zaprojektowany został przez malarza i krytyka sztuki Stanisława Witkiewicza dla Jana Gwalberta-Pawlikowskiego. Dom pod Jedlami wzniesiono w latach 1896-1897, lecz prace wykończeniowe trwały aż do 1906 r. W trakcie budowy domu prac doglądał sam Witkiewicz, wprowadzając na bieżąco potrzebne zmiany. On również jest autorem większości wyposażenia wnętrz Domu pod Jedlami. Przez prawie stulecie dom pozostawał w niezmienionym stanie, dopiero w latach 90. XX w. przeprowadzono remont i zbudowano ogrodzenie. Główne wejście w północno-wschodnim narożniku prowadzi wysokimi schodami do przedsionka, a stąd do sieni. Z niej prowadzą na wyższą, mieszkalną kondygnację drewniane schody. Środkową część parteru domu zajmują jadalnia i wysunięty południowym ryzalitem salon. Wnętrza, nakryte stropami belkowymi, wyposażone zostały w piece i kominki, częściowo zaprojektowane przez Witkiewicza. Meble wykonywane przez miejscowych górali: Kazimierza Sieczkę, Józefa Kasprusia-Stocha, Jędrzeja Krzeptowskiego i Wojciecha Brzegę powstały z inspiracji rysunkami Witkiewicza oraz samych rzemieślników. Konsekwentna realizacja dopracowanego w szczegółach wyposażenia w stylu zakopiańskim sprawiła, że Dom pod Jedlami stał się szczytowym osiągnięciem tego stylu w architekturze. Obecnie dom pozostaje w rękach prywatnych i nie jest dostępny dla zwiedzających. Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie w Zakopanem Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie w Zakopanem, fot. M. Klag, MIK 2004 CC BY SA Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie w Zakopanem, fot. M. Klag MIK 2004 CC BY SA Nawiguj do tego celu Na początku XX wieku Zakopane było bardzo modnym miejscem. Wśród bywających tu artystów, naukowców, lekarzy, a nawet działaczy politycznych był Jan Kasprowicz (1869–1926). Jest on znany przede wszystkim jako młodopolski poeta, tłumacz literatury angielskiej, francuskiej i niemieckiej, a także dramatopisarz i recenzent teatralny. Kasprowicz był jednak nie tylko znanym poetą i szanowanym profesorem Uniwersytetu Lwowskiego, ale i wesołym towarzyszem wieczorów w zakopiańskich kawiarniach, w których bywał ze Stefanem Żeromskim, Leopoldem Staffem czy Witkacym. Kasprowicz bywał w Zakopanem wielokrotnie, a kiedy w 1923 r. kupił willę na Harendzie, osiadł tutaj na stałe. Zamieszkał w niej wraz ze swoją żoną, Marią z domu Bunin (Rosjanką, którą poznał we Włoszech). Jego willa na Harendzie – a od 1950 r. muzeum jemu poświęcone – znajduje się w połowie drogi między Zakopanem a Poroninem. Zbudowano ją na stromym zboczu, u którego stóp przepływa potok Zakopianka. Wejście do niej prowadzi przez werandę, z której roztacza się wspaniały widok na pobliskie góry. Dom na Harendzie wybudował w 1920 r. góral Jan Kluś-Fudala z przeznaczeniem na pensjonat. Niedługo potem sprzedał go angielskiej malarce Winifred Cooper, a od niej dom odkupił Kasprowicz. Założenie willi opiera się na wzorach typowej chałupy góralskiej z sienią (pokój stołowy) na osi wejścia, izbą czarną (salonik) po lewej i izbą białą (sypialnia) po prawej stronie. W pokojach muzeum utworzonego przez Marię Kasprowiczową eksponowane są pamiątki po poecie i jego rodzinie: rękopisy, fotografie, obrazy, książki, meble. Wnętrza mieszkalne zachowano w takim stanie, w jakim pozostawiła je zmarła w 1968 r. żona poety. W salonie zwracają uwagę portrety Kasprowiczów malowane pastelami przez Stanisława Ignacego Witkiewicza oraz maska pośmiertna poety autorstwa Stanisława Gąsienicy-Sobczaka, „Johyma”. Na ścianach pokoi można podziwiać dzieła znanych artystów z przełomu wieków, Leona Wyczółkowskiego, Kazimierza Sichulskiego i Tymona Niesiołowskiego. W dawnej bibliotece poety umieszczono galerię obrazów Władysława Jarockiego, malarza i profesora ASP w Krakowie, zięcia Kasprowicza. Obok willi, pośród drzew, znajduje się granitowe mauzoleum, w którym spoczywają Maria i Jan Kasprowiczowie. Galeria Władysława Hasiora ul. Jagiellońska 18b, Zakopane Władysław Hasior, fot. archiwum Muzeum Tatrzańskiego, Wikipedia, domena publiczna Władysław Hasior zaliczany jest do najwybitniejszych polskich artystów. Jego twórczość do dziś wzbudza skrajne emocje: jednych zachwyca, innych szokuje, jeszcze innych przeraża… W Galerii Władysława Hasiora znalazły swoje miejsce sławne sztandary, kompozycje przestrzenne, rzeźby, których tworzywem są różnorakie materiały, zwyczajne przedmioty, często rupiecie nabierające w rękach artysty nowych znaczeń. Opatrzone metaforycznymi, dowcipnymi, przekornymi tytułami skłaniają do zastanowienia się nad światem współczesnym i sztuką. „Hasior to krewny późnośredniowiecznych plastyków – poetów” – pisał o artyście historyk sztuki Marek Rostworowski – „ewokujących piękny i potworny świat łączący rzeczywistość z metaforą i zaświatem, mający oczarować człowieka nękanego rzeczywistością i tęskniącego za jej przekroczeniem – epoka Hieronima Boscha, Bruegla, czarownic czy hiszpańskich lubowników męczeństw”. Budynek, w którym znajduje się galeria, w okresie międzywojennym był miejscem werandowania kuracjuszy sanatorium przeciwgruźliczego. Hasior zaadaptował go na własne potrzeby, umieszczając w nim swoją galerię, mieszkanie i pracownię. Znajdowała się tu również „świetlica powiatowa”, będąca miejscem aranżowanych przez artystę spotkań z publicznością, podczas których Hasior wygłaszał prelekcje ilustrowane własnymi przeźroczami. Otwarcie w lutym 1984 r. autorskiej galerii artysty zakończyło okres „egzystencji wędrownej” w jego życiu – zgromadzony w szopie przy willi „Borek” prawie dwudziestoletni dorobek artystyczny Hasiora wreszcie znalazł miejsce stałej ekspozycji. Władysław Hasior, fot. archiwum Muzeum Tatrzańskiego, Wikipedia, domena publiczna Nawiguj do tego celu 10 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: wczoraj Dom z pokojami goscinnymi w centrum zakopanego 400 m² działka 500 m² 3 piętra nieduzy pensjanat funkcjonujacy,czysty ,zadbany,trzeba zobaczyc,przy glownej ulicy w centrum zakopanego,pokoje 2 i 3 osobowe,niektore pokoje z aneksem ,kuchennym,plus aneks na 1 pietrze,plus w pelni wyposazona kuchnia z jadalnia w suterenach,kominek,sauna,wiata z miejscem na grila,obiekt w pelni wyposazony,umeblowany,plus studio w suterenach Zapamiętaj Ukryj Oferta na wyłączność 11 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: 06-07-2022 Dom w Zakopanem z widokiem na Giewont! 6 200 000 zł20 666,67 zł/m² 7 pokoi 300 m² działka 1060 m² Dom w samym Zakopanem, położony przy samym wejściu do Doliny Strążyskiej, z widokiem na Giewont. Świetna lokalizacja - niecałe 2 kilometry od Krupówek. Nieruchomość 300 m2 powierzchni na działce 1060 m2. Dom ma ekspozycję pn- wsch- płd z bardzo dużym ogrodem i miejscami parkingowymi. Nieruchomość prezentowana jest w ramach umowy wyłącznej sprzedaży. Opis Nieruchomości: Budynek w stylu zakopiańskim, drewniany, podpiwniczony - w tej nieruchomości Zapamiętaj Ukryj Małycha Nieruchomości Premium Mateusz Modzelewski SKONTAKTUJ SIĘ 18 tatrzański, Zakopane, Hrube Wyżne Dom na sprzedaż, dodane: 08-07-2022 Nowoczesny dom z widokiem na Tatry wysoki standard 7 900 000 zł25 901,64 zł/m² 10 pokoi 305 m² działka 800 m² Biuro Bednarz Invest ma przyjemność zaprezentować Państwu następującą ofertę nieruchomości premium: Prestiżowy dom w zabudowie jednorodzinnej budowany w 2021/ 2022 roku o powierzchni całkowitej 305 m 2 i powierzchni użytkowej 281 m2, położony na działce budowlanej o powierzchni 800 m2 , o następującym rozkładzie: - Przyziemie : pokój rozrywkowo/ jadalny, aneks kuchenny, przedpokój, pralnia, łazienka oraz kotłownia; - Parter Zapamiętaj Ukryj 29 tatrzański, Zakopane, Droga do Daniela Dom na sprzedaż, dodane: 23-12-2021 WILLA | 8 APARTAMENTÓW | 15 MINUT OD KRUPÓWEK 6 000 000 zł8593,53 zł/m² 17 pokoi 698 m² działka 1198 m² NA SPRZEDAŻ WILLA W STYLU ZAKOPIAŃSKIM, POŁOŻONA W MALOWNICZEJ LOKALIZACJI, NAD POTOKIEM MŁYNISKA, ZALEDWIE 15 MINUT OD KRUPÓWEK! Widok na Giewont | Granica Tatrzańskiego Parku Narodowego | Blisko wyciągów narciarskich | Styl zakopiański | Świetna lokalizacja Wyjątkowa willa zbudowana w stylu zakopiańskim, w malowniczej lokalizacji, tuż przy granicy Tatrzańskiego Parku Narodowego, a jednocześnie usytuowana w bliskości rozrywkowego centrum Zapamiętaj Ukryj Partners International Sp. z o. o. Marta Pecko-Falkowska SKONTAKTUJ SIĘ 21 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: 19-02-2020 3-poziomowy, widokowy segment, 800 m od Krupówek 5 pokoi 160 m² działka 182 m² Zapraszamy do zakupu dużego 3-poziomowego segmentu w bardzo dobrej lokalizacji w Zakopanem, tylko 800 m od Krupówek. Świetnie sprawdzi się jako inwestycja pod wynajem krótkoterminowy, ale także jako wygodny dom do zamieszkania. Powierzchnia domu to 160 m2. Znajduje się w nim 5 pokoi: 3 osobne sypialnie i 2 salony, a także 4 łazienki (jedna na każdej kondygnacji). Dzięki takiemu układowi można przygotować dom pod wynajem dla dużych rodzin i grup - Zapamiętaj Ukryj InwestujwZakopanem Bożena Pitoń SKONTAKTUJ SIĘ 10 tatrzański, Zakopane, Cichej Wody Dom na sprzedaż, dodane: 22-07-2022 3 pokoje 60 m² działka 300 m² Sprzedam prywatnie Dom murowany 5x7m o powierzchni ok. 60m2 na dwóch poziomach + taras. Możliwość zakupienia od 1 do 4 domków - (przedstawiono na wizualizacji). (Sprzedaje również 2 takie domki w Skomielnej Czarnej w niższej cenie ok. 60 min od Zakopanego – zapraszam na pozostałe moje ogłoszenia lub proszę o kontakt telefoniczny.) Na zdjęciach pokazane są wizualizacje z przykładowym zagospodarowaniem działki. Działka z dojazdem (w zarządzaniu Zapamiętaj Ukryj 10 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: 03-03-2022 Dwa budynki w Zakopanem 1 900 000 zł8636,36 zł/m² 7 pokoi 220 m² działka 448 m² DWA BUDYNKI - ZAKOPANE ŁADNE OTOCZENIE MOŻLIWOŚĆ WYNAJMU MNIEJSZEGO DOMKU DOBRY DOJAZD Oferujemy na sprzedaż dwa budynki położone w Zakopanem w cichej, spokojnej okolicy. 1. Większy drewniany dom ma powierzchnię ok. 120 m2 składa się z: Piwnice: kotłownia i dwa pomieszczenia gospodarcze; Parter: duży salon z wyjściem na taras, kuchnia, łazienka i wc; I piętro: trzy sypialnie. 2. Mniejszy budynek o powierzchni ok. 70 Zapamiętaj Ukryj 9 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: 23-02-2022 Budynek w Zakopanem blisko centrum 4 pokoje 300 m² działka 929 m² BUDYNEK W ZAKOPANEM PRZY GŁÓWNEJ DRODZE PRZY DRODZE ASFALTOWEJ BLISKO CENTRUM, DWORCA PKP, PKS Oferujemy na sprzedaz budynek wolnostojący w Zakopanem na działce o powierzchni 929m2 . Nieruchomość przeznaczona do remontu, znajduje się na liście Gminnej Ewidencji Zabytków Miasta Zakopane (dla zainteresowanych dostępne do wglądu zalecenia konserwatora w sprawie remontu budynku). Media: wodociąg miejski, gaz, prąd. Idealne miejsce pod Zapamiętaj Ukryj 13 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: 19-07-2022 Duży dom w Zakopanem 4 300 000 zł14 333,33 zł/m² 7 pokoi 300 m² działka 1721 m² Na sprzedaż nieruchomość o dużym potencjale inwestycyjnym . Główne atuty nieruchomości: • rozkład pomieszczeń• dobra ekspozycja na strony świata• piekny widok Nieruchomość złożona z: • pokój 10 pokój 10 pokój 10 kuchnia otwarta bez okna 20 pokój gościnny 10 pokój gościnny 10 pokój gościnny 10 pokój gościnny 10 Typ ogrzewania: ogrzewanie olejowe. Działka jednorodzinna (mn). Typ własności: Odrębna Zapamiętaj Ukryj 20 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: 10-07-2022 Wymarzony dom w górach, działka 18ar, potok górski 1 400 000 zł9395,97 zł/m² 5 pokoi 149 m² działka 1788 m² Na sprzedaż wyjątkowy dom w Obidowej koło Nowego Targu - Gorce. Cisza, spokój, polana otoczona lasem przy potoku górskim. Absolutnie unikatowa i wyjątkowa nieruchomość - prawdziwa podhalańska perełka. Wystarczy wymienić: - działka 18 ar w otulinie Gorczańskiego Parku Narodowego, - położenie blisko szlaku na Turbacz, przy znanej biegowej trasie narciarskiej Gorce Klikuszowa, - bezproblemowy dojazd płaską utwardzoną drogą, - uregulowany stan Zapamiętaj Ukryj 18 tatrzański, Zakopane, Hrube Niżne Dom na sprzedaż, dodane: 20-07-2022 Dom z klimatem regionalnym 1 299 000 zł9193,21 zł/m² 4 pokoje 141 m² działka 400 m² Przedstawiamy Państwu piękny dom zbudowany w regionalnym stylu. Położony w cichej spokojnej okolicy, doskonała baza wypadowa w Tatry, Górce i Pieniny. Blisko do term w Bukowinie jak i Białce Tatrzańskiej, na Słowację Rozkład domu; Przyziemie; -Kotłownia -Pomieszczenia gospodarcze -schowek na narty -Pralnia -Toaleta -Sauna Parter; Salon z którego jest wyjście na ogromny słoneczny taras pod którym znajduje się wiata garażowa -Kuchnia ( piekarnik, Zapamiętaj Ukryj 17 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: 13-06-2022 Trzy domy, 9 apartamentów - oferta z operatorem 7 400 000 zł14 306,98 zł/m² 517 m² działka 2000 m² 1 piętro OFERTA NA WYŁĄCZNOŚĆ!!! Do sprzedania 3 domy (nr 5I, 5J, 5K), składające się łącznie z 9 apartamentów, usytuowane na terenie inwestycji „Tatrzańska Polana” przy ul. Hrube Wyżne na działce o pow. 20a. Teren wokół inwestycji jest ogrodzony, w pełni zagospodarowany i monitorowany. Każdy z domów posiada identyczny układ, natomiast apartamenty różnią się od siebie wykończeniem. Wszystkie apartamenty połączone są wspólną klatką Zapamiętaj Ukryj 17 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: 13-06-2022 Oferta inwestycyjna z operatorem 7 900 000 zł15 273,67 zł/m² 517 m² działka 4500 m² 1 piętro OFERTA NA WYŁĄCZNOŚĆ!!! Do sprzedania 3 domy (nr 5I, 5J, 5K), składające się łącznie z 9 apartamentów, usytuowane na terenie inwestycji „Tatrzańska Polana” przy ul. Hrube Wyżne wraz z dodatkową działką do zagospodarowania . Teren wokół inwestycji jest ogrodzony, w pełni zagospodarowany i monitorowany. Każdy z domów posiada identyczny układ, natomiast apartamenty różnią się od siebie wykończeniem. Wszystkie apartamenty Zapamiętaj Ukryj 13 tatrzański, Zakopane, Hrube Wyżne Dom na sprzedaż, dodane: 06-06-2022 Domki inwestycyjne, 6 apartamentów, Jacuzzi, Sauna 10 pokoi 300 m² działka 1100 m² Posiadamy w ofercie na sprzedaż inwestycję składającą się z dwóch domów (150m2 każdy), znajdującą się w Zakopanem - Hrube Wyżne. CO SPRZEDAJEMY? Dwa w pełni wykończone i wyposażone domy, położone na 11 arowej działce. Każdy dom zawiera po 3 apartamenty, a w części wspólnej każdego domu znajduję się sauna oraz jacuzzi. Rozkład: - apartament górny z zaadoptowanym poddaszem przystosowany dla 6 osób - salon z aneksem kuchennym, sypialnia z antresolą Zapamiętaj Ukryj 22 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: 15-06-2022 Dom jednorodzinny, ładna okolica Zakopane 2 900 000 zł9797,30 zł/m² 6 pokoi 296 m² działka 2301 m² ŁADNY BUDYNEK Z PIĘKNYM, DUŻYM OGRODEM IDEALNY DO ZAMIESZKANIA NA STAŁE LUB NA PRZYJAZDY WAKACYJNE CICHA, SPOKOJNA OKOLICA DUŻO ZIELENI PRZESTRONNA DZIAŁKA DOBRY DOJAZD GARAŻ WOLNOSTOJĄCY Oferujemy na sprzedaż ładny, zadbany budynek mieszkalny jednorodzinny murowany z 2007 roku o powierzchni całkowitej 296m2, użytkowej 200 m2. Budynek posadowiony na przestronnej, zagospodarowanej, ogrodzonej działce 2300 m2 . Zapamiętaj Ukryj 37 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: 02-03-2022 LUKSUSOWA REZYDENCJA W ZAKOPANEM 4 200 000 zł24 277,46 zł/m² 173 m² działka 240 m² bliźniak REZYDENCJA POD NOSALEM U podnóża Tatr, od wieków fascynujących przyjezdnych i mieszkańców swą potęgą, urokiem i tajemniczością, w pobliżu pasjonującej i dziewiczej flory i fauny Tatrzańskiego Parku Narodowego, znajduje się wyjątkowa nieruchomość, która z nawiązką spełni Twoje marzenia o własnym „kawałku nieba na ziemi”. Rezydencja (bliźniak) położona w bliskiej odległości od ronda kuźnickiego, a więc również w ścisłym centrum Zapamiętaj Ukryj 26 tatrzański, Zakopane Dom na sprzedaż, dodane: 22-06-2022 NA SPRZEDAŻ DOM JEDNORODZINNY W ZAKOPANEM 2 900 000 zł9797,30 zł/m² 6 pokoi 296 m² działka 2301 m² DOM JEDNORODZINNY W ZAKOPANEM Na sprzedaż przestronny, gustownie urządzony dom jednorodzinny z 2007 roku, położony w Zakopanem, w spokojnym, pełnym zieleni miejscu. Budynek posadowiony na dużej, ogrodzonej działce o powierzchni 2301 m2. Rozkład pomieszczeń: PARTER: -duży salon z wyjściem na taras (w salonie kominek), kuchnia z jadalnią, pokój z wyjściem do ogrodu, łazienka, wc, kotłownia, spiżarnia, korytarz. I PIĘTRO: Zapamiętaj Ukryj 6 tatrzański, Zakopane, Krzeptówki Dom na sprzedaż, dodane: 12-07-2022 250 m² 3 piętra 1985 rok Dodatkowo: działka; W pobliżu: restauracje, sklepy, tereny rekreacyjne; Rozkład: do własnej aranżacji, dwupoziomowe; Standard mieszkania: do wykończenia; Ogrzewanie: centralne własne w budynku, Pompa ciepła; Media/instalacje: kanalizacja, prąd, woda; Liczba kondygnacji: 3; Dach: gont; Do sprzedania atrakcyjna nieruchomość w Zakopanym która składa sie z działki o powierzchni 1180m2 i drewnianej willi która obecnie jest po remoncie i została Zapamiętaj Ukryj

dom pod ziemią zakopane